niedziela, 7 sierpnia 2011

Chciałam sobie pofarbować koszulkę ale pech chciał ,że nie mogłam znaleźć żadnej bez napisów ;/ ;p Wiec jutro jest misja zakupienia najzwyklejszej koszuleczki aby potem ją pofarbować na różne "dziwactwa" xD Z Martą dziś znów na rowerach byłam :) Całe Maszewo objechałyśmy i wgl nie ma gdzie tu jeździć ;/
We wtorek Justyna wraca ;D Nareszcie ;))
 Jacy ludzie są bezmyślni to masakra xD Na co to komu ... ?






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz