sobota, 3 maja 2014

Wracam ponownie!

Dawno mnie tu nie było :) Postanowiłam znów zacząć nawet systematycznie pisać cokolwiek i wrzucać każde możliwe zdjęcia. Może nie będzie to wielkie "bum" ale małymi kroczkami. Skłonił mnie do tego wczorajszy koncert zespołu "Strachy na lachy" ponieważ mam kilka nagrań i pomyślałam ze video przecież nie wywołam a nagranie zawsze może zginąć z komputera więc przypomniał mi się blog :D Tak więc jest to najlepsza opcja zatrzymania cyfrowych wspomnień na (raczej) zawsze i podzieleniem się nimi z innymi :) Wracając do koncertu :) Ciesze się ,ze jednak wypalił wyjazd chociaż było sporo problemów. Warto jest zobaczyć i posłuchać na żywo , wszystko brzmi lepiej , ma swój klimat. Było mega! :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz